Kierowca z udarem uderzył o rondo. Walkę o życie wygrał dzięki policjantom

8 lutego, około 2 w nocy patrol policji wykonywał rutynowe działania na ulicy Sulejowskiej.

Nic nie zapowiadało tego, co miało wydarzyć się na nocnym patrolu – policjanci nagle dostrzegli tira, który poruszał się zygzakiem. Manewry kierowcy wskazywały na to, że ten utracił władzę nad pojazdem. 55-latek po chwili wjechał w rondo, zatrzymując pojazd w ostatniej chwili.

Mężczyzna nie mógł opuścić auta

Mężczyzna nie opuścił jednak kabiny – kiedy patrol dotarł pod drzwi samochodu, okazało się, że poszkodowany mężczyzna nie może mówić ani się poruszać. Wszystko wskazywało na udar.

„Wiedząc, że w takim stanie liczy się każda sekunda, policjanci niezwłocznie zawiadomili pogotowie ratunkowe. Czekając na pomoc cały czas kontrolowali funkcje życiowe kierowcy, uspokajali go zapewniając, że pomoc jest już w drodze” – dowiadujemy się z komunikatu, wydanego przez Komendę Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Życie kierowcy zostało uratowane dzięki policjantom, którzy zachowali zimną krew i szybko zawiadomili pogotowie.